PLAN NR 1
Aktualna waga 100 kg, plan jest taki aby schudnąć do 87-90 kg, mam 186 cm i uważam że wtedy będzie już ok. Przed złamaniem nogi byłem dosyć fit, sporty, piłka a później się posypałem, przytyłem i miałem wymówkę, lamerską ale wymówkę. Na swoim weselu ważyłem nawet 108 kg, trochę się opamiętałem i teraz trzymam 100kg - jakby to było opamiętanie.
Realizacja planu:
Przede wszystkim jakieś skomplikowane diety i wyliczenia to nie dla mnie. Jestem przekonany że muszę mniej żreć i więcej się ruszać. Ograniczenie słodkiego do minimum, ograniczenie tłuszczów o ok połowę, ograniczenie wielkości posiłków o ok połowę(jem bardzo dużo na raz), regularne posiłki (zdrowe lub chociaż trochę zdrowsze posiłki) co 3 h, więcej wody i ćwiczenia. Ograniczenie alkoholu (najgorsze są weekendy). Codzienne ćwiczenia w domu (po ok 30 minut), spacery lub lekki jogging 2-3 razy w tygodniu (jogging min 30 min, spacer min 1 h).Może jakiś basenik raz w tygodniu. Na razie bardzo spokojnie, co do technik, ogólne techniki którę będę czerpał na bieżąco z internetów, bo nie mam bladego pojęcia co z czym. Wyszukam sobie na bieżąco informacji, pewnie większość rzeczy na początku będę robił źle ale w sumie ten blog nie jest o odchudzaniu...choć może taki będzie? Blog pt. "Chudnij z Darkiem - nowa dieta alkoholowa". Może zostanę trenerem personalnym.Do tego akurat mnie wyjątkowo nie ciągnie :) Jestem ciekawy co wyniknie z tego co napisałem wyżej, na bieżąco będę wklejał posty klik i gazu. Nie wyznaczam na razie więcej planów, najpierw niech zacznę coś robić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
KOMENTUJ